Roboty koszące – przyszłość dla trawników
Coraz częściej mówi się, że roboty koszące będą przyszłością pielęgnacji trawników. Należy wiedzieć, że małe, tańsze modele nadają się idealnie do przydomowych ogródków wielkości około 500 m2, natomiast maszyny z wyższej półki cenowej z powodzeniem mogą pracować na trawnikach dużych – o powierzchni dochodzące nawet do 5000 m2.

Trzeba też wiedzieć, że tego typu urządzenia są w stanie samoczynnie kosić w wyznaczonych odstępach czasowych. Użytkownik musi jedynie rozprowadzić przewód obwodowy wyznaczający robotowi teren do koszenia i skonfigurować harmonogram pracy. W modelach najbardziej zaawansowanych wykorzystuje się odbiorniki GPS. Przekazują one dane o położeniu robota do jego komputera pokładowego, gdzie są analizowane przez specjalne algorytmy. Dzięki temu urządzenie potrafi się orientować w terenie, planować trasy i wykrywać przeszkody. Należy też wiedzieć, że robota koszącego programuje się wcześniej, ale możemy również nim zarządzać podczas jego pracy – za pomocą smartfona lub tabletu z aplikacją. Raz zaprogramowana maszyna będzie się uruchamiała sama o określonych porach dnia. Przemieszczając się po posesji, wypielęgnuje trawnik, oszczędzając nasze siły i czas. A kiedy poziom energii w baterii spadnie do minimum, samoczynnie wtedy wróci do stacji dokującej, doładuje akumulator i będzie kontynuować pracę. Robot koszący jest cichym urządzeniem i generuje hałas na poziomie 60-75 dB. Ponadto warto dodać, że kosiarki automatyczne mając coraz lepsze wyposażenie, na przykład napęd na cztery koła, są w stanie kosić skarpy nawet o nachyleniu ponad 45 procent.